#46 2010-05-01 20:50:31

BakaNecoco

aniołek z różkami

8158326
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 125
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Alvare Esuto
*Jaskinie Nefezi*

Dopiero po jego słowach, uchylił nieco powieki i rozluźnił się trochę.
Spuścił głowę, myśląc nad czymś dość intensywnie.
W między czasie zastanawiał się, czy chłopak wyciągnął go z jaskini tylko po to, by mu to powiedzieć.
Przygryzł wargę i uniósł głowę, by spojrzeć na niebo.
Nie miał już pojęcia, co myśleć.
Czy ma sie bać, czy nie.
Jednak chciał przemyśleć sens słów Jasona.
Musiał przyznać, że miał trochę racji.
Mimo wszystko głupi to był, a nawet bardzo.
Czasem chyba nawet za bardzo, a nawet nie zauważał tego, bądź nie zwracał na to uwagi.


http://i39.tinypic.com/fwnll5.jpg

Offline

 

#47 2010-05-01 21:05:51

 Maho

Mad Cat in Hat

5629864
Zarejestrowany: 2010-04-26
Posty: 120
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Jason X
*Jaskinie Nefezi*

Pokręcił głową po czym odwrócił się i ...i zostawił chłopaka samego wchodząc do jaskini.
Bo i po co miał dalej moknąc, czy mu uświadamiać znów coś?
Podszedł do kupki materiałów jaka leżała gdzieś w głębi jaskini i wyjął kawałek jakiegoś materiału.
Wytarł w niego głowę swoją po czym z materiałem w ręku podszedł do paleniska jakie ledwie się tliło.
Zauważył drewno leżące w kącie i wstał biorąc do ręki swoją maczetę.
Kawałek po kawałku siekał wręcz nie przejmując się śpiącym mężczyzną drwa na małe kawałki tak by się ogień zajął mocniej.
Wrzucił kawałeczki po czym usiadł obok patrząc jak zaczynają się ogniki przenosić z jednego kawałka na drugi.
To był uspokajający widok.
Odłożył swoją broń na ziemię obok, na której siedział i podrapał się po włosach po czym przeczesał je palcami.


http://img406.imageshack.us/img406/4315/madcatinamadhatbyhennic.jpg

Offline

 

#48 2010-05-01 21:23:38

BakaNecoco

aniołek z różkami

8158326
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 125
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Alvare Esuto
*Jaskinie Nefezi*

Stał tak przez dobre kilka minut.
Dopiero po jakimś czasie wrócił z powrotem do jaskini i zajął miejsce ponownie pod kamienną ścianą.
Spojrzał na Jasona, a następnie na kamienną ścianę znajdującą się przed nim.
Odgarnął kosmyki mokrych włosów z czoła oraz z oczu.
Po chwili zadał sobie pytanie, co będzie potem.
Może się rozdzielą i każdy pójdzie gdzieś przed siebie w głąb dżungli.
Albo będą trzymać się razem, w co raczej wątpił.
Wydawało mu się, że jest jedynie kłopotem, albo czymś zbędnym, jakby śmieciem.
Szczerze to nie zrobił nic pożytecznego.
Jedyne co robił, to starał się nie przeszkadzać reszcie i nie zawracać im głowy.


http://i39.tinypic.com/fwnll5.jpg

Offline

 

#49 2010-05-01 21:45:01

 Maho

Mad Cat in Hat

5629864
Zarejestrowany: 2010-04-26
Posty: 120
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Jason X
*Jaskinie Nefezi*

Zerknął na chłopaka kiedy ten wszedł i znów się zamyślił.
Jakoś dziwnie się czuł w obecności innych.
Spojrzał znów na palące się drewno i zastanowił.
Może chłopak się  nie odzywał bo i on siedział cicho?
A może się bał i jego? No skoro bał się piorunów...kto tam wie...
Jeszcze chwilę nad tym myślał po czym wreszcie zapytał.
-Dlaczego jesteś tutaj...?-oczywiście nie chodziło mu o jaskinię ale o całą grę.
Był ciekaw co go skłoniło do położenia na szali swojego życia.


http://img406.imageshack.us/img406/4315/madcatinamadhatbyhennic.jpg

Offline

 

#50 2010-05-01 21:52:59

BakaNecoco

aniołek z różkami

8158326
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 125
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Alvare Esuto
*Jaskinie Nefezi*

Podkulił kolana, siedząc tak w niezręcznej ciszy.
Jadnak gdy usłyszał głos jasnowłosego, skierował wzrok w jego stronę.
-Myślałem, że to będzie zwykła gra... Jak każda inna. Nie miałem pojęcia, że to wszystko będzie się działo tak jakby naprawdę... - odpowiedział.
Nie miał pojęcia, czy to co powiedział było dobrze sformułowane.
Jednak nie obchodziło go to zbytnio.
Szczerze to nawet nie miał pojęcia czemu zaczął grać w tą grę.
Może przez swoją ciekawość, a może przez zwykłą chęć pogrania.
Jednak nie mógł nawet na proste pytania, które sobie zadawał odpowiedzieć.
Myślał o wielu rzeczach, a zwłaszcza o tym czy spotka jeszcze któregoś z nich... Kiedyś...


http://i39.tinypic.com/fwnll5.jpg

Offline

 

#51 2010-05-01 22:04:52

 Maho

Mad Cat in Hat

5629864
Zarejestrowany: 2010-04-26
Posty: 120
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Jason X
*Jaskinie Nefezi*

Zerknął na chłopaka i pokręcił głową.
Zauważył że ten znów się zamknął. I że chyba znów myśli.
Ni z tego ni z owego rękę swoją podniósł w rękawiczkę ubraną nadal bez palcy po czym położył ja na głowie chłopaka.
-Małe osóbki zawsze się zamęczają myśleniem...?-zapytał i potargał nieco włosy dzieciaka.
Jakby zapomniał o swojej ręce i zerknął znów w płomienie jaki hipnotyzowały go wręcz.
Grać w coś takiego z nudy...no ciekawa historia... Co cię tak znudziło w życiu... pomyślał patrząc w ogniki biegające w palenisku.


http://img406.imageshack.us/img406/4315/madcatinamadhatbyhennic.jpg

Offline

 

#52 2010-05-01 22:14:08

BakaNecoco

aniołek z różkami

8158326
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 125
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Alvare Esuto
*Jaskinie Nefezi*

-Różnie to w życiu bywa, nie sądzisz..? - zapytał szeptem, unosząc na niego wzrok.
Sam nawet nie wiedział czemuż to zadał takie pytanie.
Może i było by lepiej, gdybym się wcale nie odzywał..? Zapytał sam siebie.
Czasem mógłby mówić i mówić, aż by nie zdenerwował osoby, która przesiadywała wraz z nim.
Jednak teraz nie był w stanie. Nie miał nawet pojęcia z kim w prawdzie rozmawia.
Po chwili wpatrywania się swymi szkarłatnymi ślepiami w postać Jasona, przeniósł wzrok gdzieś w bok.
Już nawet nie wiedział, czy nie wrócić gdzieś w głąb dżungli i nie dać się zabić jakiejś bestii albo i całej gromadzie.


http://i39.tinypic.com/fwnll5.jpg

Offline

 

#53 2010-05-01 22:28:04

 Maho

Mad Cat in Hat

5629864
Zarejestrowany: 2010-04-26
Posty: 120
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Jason X
*Jaskinie Nefezi*

Zmarszczył brwi i rękę ściągnął nagle zauważając ją na jego głowie.
-Chyba...tak...-powiedział nie bardzo wiedząc co ma powiedzieć.
Zastanawiał się o czym znów dzieciak gdybuje bo i nie miał sam już zielonego pojęcia.
Nagle dziwna myśl mu do głowy wpadła.
Złapał za maczetę i przed jego oczyma mu nią zamachał po czym odwrócił łapiąc ją w połowie za ostrze i rękojeść do niego odwrócił.
-Umiesz...?-zapytał będąc ciekawym czy coś chłopak potrafi poza myśleniem o niczym.
Albo nad bezsensem.
Swoją drogą jego broń była dość spora i niestety do najlżejszych nie należała.


http://img406.imageshack.us/img406/4315/madcatinamadhatbyhennic.jpg

Offline

 

#54 2010-05-01 22:39:52

BakaNecoco

aniołek z różkami

8158326
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 125
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Alvare Esuto
*Jaskinie Nefezi*

Spoglądał to w bok, to przed siebie.
Jednak widząc maczetę tuż przed swoją twarzą, nie miał pojęcia co mężczyzna ma zamiar zrobić.
Dopiero po dłuższej chwili jego słowa do niego dotarły.
-Umiem, ale co..? - zapytał cicho. Cóż... Umiał wiele rzeczy, jednak nie miał pojęcia, o co może chodzić Jasonowi.
Teraz po tym wszystkim, zapewne musiałby się zastanawiać chwilę nad odpowiedzą, czy też powiedzeniem czegokolwiek.
Ponownie zwrócił wzrok ku mężczyźnie, lecz teraz spoglądał na niego z zapytaniem w oczach.


http://i39.tinypic.com/fwnll5.jpg

Offline

 

#55 2010-05-01 22:47:43

 Maho

Mad Cat in Hat

5629864
Zarejestrowany: 2010-04-26
Posty: 120
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Jason X
*Jaskinie Nefezi*

Westchnął i przewrócił oczyma.
Chociaż w sumie...pewnie gdyby ktoś go też tak zapytał...
Zastanowił się w powietrzu nadal trzymając maczetę. Jakoś nie sprawiało mu to problemu.
-Potrafisz ją unieść...?-sformułował pytanie tak by chłopak zrozumiał go.
Jako że nigdy nie rozmawiał z zbyt wieloma osobami nigdy nie zastanawiał się nad formułowaniem dłuższych zdań.
I dopiero teraz zauważył jak bardzo się odcinał od ludzi.


http://img406.imageshack.us/img406/4315/madcatinamadhatbyhennic.jpg

Offline

 

#56 2010-05-01 22:56:34

BakaNecoco

aniołek z różkami

8158326
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 125
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Alvare Esuto
*Jaskinie Nefezi*

Wstał, wiedząc, że tak będzie o wiele łatwiej unieść maczetę.
Udźwignął swoje nieco przemoczone ubranie, lecz jego wzrok nadal tkwił wlepiony w mężczyznę.
Chwycił rękojeść maczety, z początku unosząc ją nieco.
Musiał przyznać, że lekka to ona nie była.
Przygryzł wargę, chcąc pokazać, że umie coś więcej.
Nie ważne co by to nie było.
Uniósł trochę wyżej broń Jasona, skupiając się na tym, by jej nie wypuścić.
Dopiero teraz zdał sobie sprawę z tego, jakie mężczyzna musi mieć mięśnie.
Zapewne chłopak nie zwrócił uwagi na to wcześniej.


http://i39.tinypic.com/fwnll5.jpg

Offline

 

#57 2010-05-01 23:18:11

 Maho

Mad Cat in Hat

5629864
Zarejestrowany: 2010-04-26
Posty: 120
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Jason X
*Jaskinie Nefezi*

Zerknął na chłopaka i lekko się uśmiechnął.
No tego się nie spodziewał. Musiał przyznać że szkarłatnooki waleczne serce ma.
Kiedy ten wstał zastanowił się przypominając sobie jak zareagował kiedy to zaatakował go potwór.
Wstał i wyprostował się nadal patrząc na siłującego się z jego maczetą dzieciaka.
Złapał go za rękę jaka trzymała broń i stanął za nim łapiąc ją z drugiej strony też.
Nieco się pochylił żeby przypadkiem nie wyrwać Al'owi rąk po czym uniósł maczetę wyżej by szybkim ruchem opuścić ją.
Mając głowę teraz przy jego prawym ramieniu zerknął na jego twarz kiedy znów się zamachnął pomagając mu.
-Tak zabijasz...-stwierdził doskonale wiedząc co się czuje kiedy się to robi.
-Następnym razem...Jak zaatakuje cię coś... W ten sposób możesz zabić...-rzekł spokojnym tonem.
Oczywiście cios można było zastosować trzymając w rękach inną broń, niekoniecznie maczetę XD.
Jason cały czas patrzył na twarz chłopaka mając dłonie na jego dłoniach.
Był taki mały...Naprawdę mężczyzna nie sądził że może być ktoś tak wątły i drobny a przy tym silniejszy.


http://img406.imageshack.us/img406/4315/madcatinamadhatbyhennic.jpg

Offline

 

#58 2010-05-01 23:32:43

BakaNecoco

aniołek z różkami

8158326
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 125
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Alvare Esuto
*Jaskinie Nefezi*

Zdziwił się trochę, gdy ponad dwu metrowy mężczyzna staną tuż za nim i zamachnął się nie tyle co maczetą, ale i niemal całą ręką chłopaka.
Przez chwilę myślał, że broń po prostu wyleci z jego dłoni i poleci gdzieś tam daleko xD
Ale jednak broń przez cały czas trzymana przez chłopaka, a częściowo również przez mężczyznę.
Kiwnął delikatnie głową, po chwili wyobrażając sobie jak by się tak zabijało jakiegoś olbrzymiego potwora niewielkimi sztylecikami.
To by było coś! A sukcesem byłoby, gdyby się udało go zabić !
Jednak chłopak był skupiony na tym co mówił Jason (a mówił niewiele XD ), a jednocześnie zapamiętując ruchy, które wykonuje.
Uznał, że wszystko mogłoby się przydać w czasie walki.
Mimo to, cieszył się samą myślą, że udało mu się dźwigać tą maczetę, nawet choćby przez chwilę.
Z początku niepewnie, ale zawsze coś.
Nie chciał, by komukolwiek coś się stało, bo załóżmy, ktoś dostał by maczetą w głowe i co wtedy?
Po dłuższej chwili ponownie kiwnął głową.


http://i39.tinypic.com/fwnll5.jpg

Offline

 

#59 2010-05-01 23:45:44

 Maho

Mad Cat in Hat

5629864
Zarejestrowany: 2010-04-26
Posty: 120
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Jason X
*Jaskinie Nefezi*

Nadal patrzył na chłopaka ciemnymi oczyma spod maski.
Powolnie wzrok przeniósł na broń jaką oboje teraz trzymali i zmarszczył brwi.
-Tak zabijasz ludzi...-oznajmił nagle nie wiedzieć dlaczego i wyprostował się puszczając jego dłonie.
Maczeta przeważyła już zmęczone ręce szkarłatnookiego bo i zleciała z dźwiękiem głuchym odbijając się od kamienia jakiegoś na ziemi.Jakoś nie przejął się dźwiękiem ani  bronią.
Jason zamrugał i zerknął na swój tors po jakim znów woda spłynęła. To widać było ciekawsze.
Zmarszczył brwi po czym dotknął go i spojrzał na mokrą od niego dłoń.
-Jesteś mokry...-przyznał po czym podszedł do ognia i dorzucił do niego kolejne z drew.
Zerknął na kupkę materiałów jaka leżała za śpiącym nieznajomym po czym podszedł do niej.
W sumie nie musiał tego robić, ale jakoś...lepszego zajęcia nie miał a chłopak... naprawdę był dla niego zaskakujący.
Znalazł dość sporych rozmiarów koc chyba po czym podszedł do Alvare.
-Zdejmij ubranie... Wyschnąć...-stwierdził po czym dodał-...musi...- i zaczekał aż ten się rozbierze bo i wtedy mu poda dopiero koc.
Inaczej ten nieco się przemoczy jeśli chłopak na siebie go nałoży i zacznie się rozbierać.

Ostatnio edytowany przez Maho (2010-05-01 23:51:47)


http://img406.imageshack.us/img406/4315/madcatinamadhatbyhennic.jpg

Offline

 

#60 2010-05-01 23:58:08

BakaNecoco

aniołek z różkami

8158326
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 125
Punktów :   

Re: Grę czas zacząć

Alvare Esuto
*Jaskinie Nefezi*

Nie miał pojęcia, że Jason puści jego dłonie, które i owszem były już trochę zmęczone dźwiganiem maczety.
Gdy mężczyzna oddalił sie od niego, jednocześnie podchodząc do ognia, chłopak przyglądał się mu przez jakiś czas.
Teraz przynajmniej wiedział, jak powinien atakować.
No... Powiedzmy, że wiedział, bo to był pewnie pierwszy i ostatni raz gdy jasnowłosy był tak blisko niego.
Słysząc coś w rodzaju polecenia z jego ust, nie miał pojęcia, czy powinien wykonać, czy nie.
Jednak nie miał zamiaru się wykłócać, bądź też sprzeczać się.
Zaczął ściągać z siebie ubranie.
Dopiero wtedy zdał sobie sprawę, że było ono tak przemoczone jak i cięższe niż zazwyczaj.
Po chwili rozmyślał przez jakiś czas o tym co się przed chwilą wydarzyło.
Pierwszy raz ktoś był tak blisko niego, a on nawet tego wcześniej nie zauważył.


http://i39.tinypic.com/fwnll5.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.138 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kareenaisaif.pun.pl www.fantasyimy.pun.pl www.matpg.pun.pl www.dmasg.pun.pl www.iskrosno.pun.pl